Słonecznik i facelia z dopłatami? Chodzi o białko i pszczoły Uprawa ziemi, roli, rolnictwo w Polsce, najbardziej opłacalne uprawy
Burza, deszcz nawalny, huragan czy grad powodują osypywanie się cennych nasion. Dlatego już cztery lata temu PZPRZ zawnioskował do J. K. Ardanowskiego o dopisanie tych roślin do rozporządzenia, określającego wykaz roślin i wysokość dopłat do składek z tytułu ubezpieczenia upraw rolnych i zwierząt gospodarskich. To już cztery lata trwają starania Polskiego Związku Producentów Roślin Zbożowych o objęcie facelii i słonecznika dopłatami do składek z tytułu ubezpieczenia upraw rolnych i zwierząt gospodarskich.
- Po pierwsze, słonecznik to nie tylko roślina oleista lecz źródło białka roślinnego.
- Rolnicy chętnie ją uprawiają w międzyplonach ścierniskowych – nie wysusza gleby.
- Poza tym ustawa w art. 2 przewiduje, że zakłady ubezpieczeń, z którymi minister właściwy do spraw rolnictwa zawarł na 2025 r.
- W tym roku sytuacja paszowa może być trudniejsza niż w latach poprzednich, choćby z powodu wojny na Ukrainie.
- W tym temacie resort rolnictwa jeszcze nie udzielił odpowiedzi.
Przewiduje się – czytamy w uzasadnieniu – że w 2024 r. Kwota dopłat z budżetu państwa do składek producentów rolnych z tytułu zawarcia umów ubezpieczenia do upraw słonecznika, facelii, lnu i konopi włóknistych, bobowatych drobnonasiennych w uprawie jednorocznej, roślin zielarskich w uprawie jednorocznej, gorczycy i kukurydzy cukrowej wyniesie ok. 23,5 mln zł przy ubezpieczeniu powierzchni ok. 99,4 tys. Wprowadzone w projekcie zmiany to odpowiedź Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi na zgłaszane do niego liczne wnioski. Nie da się ukryć, że z roku na rok rośnie popularność upraw słonecznika, facelii, lnu, konopi, a także gryki, które stanowią bardzo ważny element w działalności rolniczej.
Słonecznik i facelia z dopłatami? Chodzi o białko i pszczoły
W tym roku sytuacja paszowa może być trudniejsza niż w latach poprzednich, choćby z powodu wojny na Ukrainie. Dodał, że Polski Związek Producentów Roślin Zbożowych od lat uczestniczy w procesie wspierania ubezpieczeń rolniczych w naszym kraju. Zakład Ubezpieczeń Społecznych podał najniższą podstawę wymiaru składek oraz kwot składek na ubezpieczenia społeczne za miesiące styczeń – grudzień 2019 r.
Rolnicy mogli stracić po 60 tys. zł dopłat. Rząd reaguje
Działacze PZPRZ uważają, że słonecznik pastewny i facelia są roślinami cieszącymi się coraz większym zainteresowaniem rolników. Poza tym za słusznością ich wniosku przemawiają mocne argumenty. Po pierwsze, słonecznik to nie tylko roślina oleista lecz źródło białka roślinnego. Może on zastąpić importowane do kraju białko roślinne. Jego uprawa, przy odpowiednim podejściu, poprawia bilans krajowego białka. Po drugie facelia, będącą jedną z najbardziej miododajnych roślin, z pewnością korzystnie wpływa na stan polskiego pszczelarstwa.
Jak podkreślono, poziom ubezpieczeń w rolnictwie mimo rządowych dopłat nie jest zadowalający. Natomiast podniesienie udziału budżetu państwa w opłatach składek powinno zachęcić producentów rolnych do zwiększenia powierzchni ubezpieczonych upraw rolnych o 10 proc. Stanisław Kacperczyk, prezes Polskiego Związki Producentów Roślin Zbożowych w liście do ministra rolnictwa Henryka Kowalczyka przekonywał, że facelia jako roślina miododajna jest bardzo potrzebna w naszym kraju, gdyż wpływa pozytywnie na zdrowotności polskich rodów pszczelich.
Resort rolnictwa poinformował właśnie, że pracuje nad dodaniem do katalogu nie tylko słonecznika i facelii, ale także lnu, konopi włóknistych i gryki. Resort rolnictwa przychylił się do głosów branży rolniczej i zapowiada rozszerzenie katalogu upraw objętych dopłatami do ubezpieczenia. Na oficjalnej stronie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów pojawił się projekt ustawy o zmianie ustawy o ubezpieczeniach upraw rolnych i zwierząt gospodarskich. Przy okazji wniosku o rozszerzenie katalogu roślin objętych dopłatami ubezpieczeniowymi, producenci zbóż zaapelowali także o przeanalizowanie efektów dotychczasowej współpracy z firmami ubezpieczeniowymi, którym Skarb Państwa dopłaca do składek ubezpieczeń rolniczych, pod kątem rzetelności ich współpracy z rolnikami. Niestety, w przepisach tych, po raz kolejny nie przewidziano dopłat do ubezpieczenia słonecznika i facelii – o co od dłuższego czasu zabiegali m.in. Rolnicy z Polskiego Związku Producentów Roślin Zbożowych czy Lubuskiej Izby Rolniczej.
Halloweenowy optymizm, notowania rzepaku najwyższe od początku sezonu!
Poza tym ustawa w art. 2 przewiduje, że zakłady ubezpieczeń, z którymi minister właściwy do spraw rolnictwa zawarł na 2025 r. Umowy w sprawie dopłat, o których mowa w art. 9 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach upraw rolnych i zwierząt gospodarskich, przedstawią temu ministrowi zaktualizowane oferty z warunkami ubezpieczenia upraw i zwierząt w zakresie, o którym mowa w art. 9 ust. 4 wykup na twitterze boli tesla pkt 4–7 i 10 tej ustawy, w odniesieniu do upraw słonecznika, facelii, gorczycy, lnu, konopi włóknistych, bobowatych drobnonasiennych lub roślin zielarskich, w terminie 60 dni od dnia wejścia w życie ustawy.
Powiązane artykuły
Poza facelią do listy ministerialnej ma zostać także dołączony len, konopie włókniste, gryka i słonecznik. Resort rolnictwa pracuje aktualnie nad nowelizacją ustawy o ubezpieczeniach upraw rolnych i zwierząt gospodarskich w tym zakresie. Ministerstwo zapowiada również weryfikacje dotychczasowej współpracy z zakładami ubezpieczeń, które otrzymują pieniądze w ramach dopłat do składek ubezpieczeń rolniczych.
- Zmieniają się ministrowie a zmiana ustawy funkcjonuje wyłącznie w sferze niespełnionych obietnic.
- Resort rolnictwa przychylił się do głosów branży rolniczej i zapowiada rozszerzenie katalogu upraw objętych dopłatami do ubezpieczenia.
- Natomiast zgodnie z art. 3 ustawy, w terminie do dnia 15 lutego 2025 r., minister właściwy do spraw rolnictwa określi, w drodze rozporządzenia, maksymalne sumy ubezpieczenia na rok 2025 dla upraw słonecznika, facelii, gorczycy, lnu, konopi włóknistych, bobowatych drobnonasiennych i roślin zielarskich.
- Zakład Ubezpieczeń Społecznych podał najniższą podstawę wymiaru składek oraz kwot składek na ubezpieczenia społeczne za miesiące styczeń – grudzień 2019 r.
- Facelia jest rośliną miododajną, a uprawa tego typu roślin jest bardzo potrzebna w naszym kraju, biorąc pod uwagę stan zdrowotności polskich rodów pszczelich.
Potrzeba jest pilna, bowiem w naszym kraju uprawa tych roślin, zwłaszcza słonecznika staje się coraz bardziej popularna. Słonecznik jest odporny na suszę, a jego długi system korzeniowy pozwala na wykorzystywanie składników pokarmowych z warstw gleby niedostępnych dla większości roślin. To także dobra alternatywa dla urozmaicenia płodozmianu i importowanego białka roślinnego. Faktem jest że Związek po raz kolejny zwrócił się do ministerstwa rolnictwa o interwencję w prostej sprawie. Chodzi o dopłatę do składek z tytułu ubezpieczenia upraw facelii i słonecznika. W efekcie kolejny raz MRiRW udzieliło odpowiedzi.
Zmieniają się ministrowie a zmiana ustawy funkcjonuje wyłącznie w sferze niespełnionych obietnic. Odpowiedź na pytanie, czy są dopłaty do facelii i słonecznika jest bardzo krótka – nie. Dopłata do składki z tytułu ubezpieczenia upraw słonecznika, facelii, gorczycy, lnu, konopi włóknistych, bobowatych drobnonasiennych i roślin zielarskich wynosi 65 % składki do 1 ha uprawy. Głównym celem ustawy jest umożliwienie rolnikom uzyskania dopłat z budżetu państwa do składek ubezpieczeń upraw słonecznika, facelii, lnu, konopi włóknistych, bobowatych drobnonasiennych, gorczycy i roślin zielarskich oraz podwyższenie limitów stawek dopłat do ubezpieczenia upraw drzew i krzewów owocowych oraz truskawek.
Dopłata do składek z tytułu ubezpieczenia facelii ma zachęcić polskich rolników do większej dbałości o pszczoły. Jest ona tym bardziej uzasadniona z racji tego, że facelia jest bardzo wrażliwa na gwałtowne zjawiska pogodowe jak burza, ulewne deszcze, huragan czy grad. Projekt przewiduje też podniesienie z 65 do 70 proc. Umów ubezpieczenia od ryzyka wystąpienia skutków zdarzeń losowych w rolnictwie, zawartych po dniu wejścia w życie ustawy. Wszystko wskazuje na to, że cztery lata apeli i wniosków o wpisanie facelii i słonecznika na listę roślin objętych dopłatami do ubezpieczenia nie pójdą na marne.
Jak czytamy w uzasadnieniu, przyczyną spadku liczby ubezpieczonych w 2023 roku względem 2022 roku było mniejsze od zakładanego, zwłaszcza w sezonie jesiennym, zainteresowanie producentów rolnych dotowanymi ubezpieczeniami, na co miały wpływ niższe ceny skupu płodów rolnych. W Ocenie Skutków Regulacji projektu przewiduje się, że zmiana ta zwiększy powierzchnię ubezpieczonych upraw rolnych o ok. 100 tys. Związek od czterech lat zabiega o możliwość uzyskania dopłat dla ubezpieczeń dla upraw facelii i słonecznika.
Zmiany te pozwolą ubezpieczenie szerszego katalogu upraw przez rolników. Zasilenie bilansu krajowego białka i zwiększenie upraw roślin miododajnych – to m.in. Argumenty Polskiego Związku Producentów Roślin Zbożowych przemawiające za objęciem upraw słonecznika i facelii dopłatami do składek z tytułu ubezpieczenia upraw rolnych i zwierząt gospodarskich. Związek przekonuje, że zarówno słonecznik pastewny, jak i facelia, są roślinami, których uprawą rolnicy w naszym kraju są bardzo zainteresowani.

Leave a Reply
Want to join the discussion?Feel free to contribute!